Muzyka wprawdzie "upaja"

Przez długi czas muzyka towarzyszyła ludziom w najbardziej emocjonalne i ważne momenty życia. Ale dzisiaj ona nie jest widziana wyłącznie jako sztuka lub tradycja, która cieszy nasz słuch pewnym zestawem dźwięków. Stała się ona skutecznym narzędziem w dziedzinie audiomarketingu, identyfikacji muzycznej marki, neuromarketingu. Badają one jej bezpośrednie wpływy na mózg człowieka, emocjonalne i kognitywne reakcje, jej zastosowanie jako jednego z czynników mających wpływ w różnych branżach.

Dzisiaj chcielibyśmy opowiedzieć o tym, jak przyjemne melodie, aktywując odrębne części mózgu, mogą dawać realną satysfakcję i szczęście.

Valorie Salimpoor (McGill University, Canada, "Anatomically distinct dopamine release during anticipation and experience of peak emotion to music") z kolegami, i też Vinod Menon i Daniel Levitin (Stanford University School of Medicine, "The rewards of music listening: Response and physiological connectivity of the mesolimbic system") w swoich badaniach udowodnili, że słuchanie kompozycji muzycznych oddziałuje na strefy mózgu, które odpowiadają za satysfakcję, co wywołuje uwalnianie dopaminy.

Okazuje się, że lubimy muzykę z tego samego powodu, z którego znów chcemy spróbować smaczną pizzę, przyciągają nas gry hazardowe, przyjemne dotyki i seks, łapczywie pijemy wodę w upał, decydujemy się na nowe działania i czyny.

Jakiekolwiek zajęcia, które według opinii subiektywnej człowieka dają mu szczery zachwyt lub pozytywne doświadczenie powodują naturalne uwolnienie dopaminy. Nasz mózg zapamiętuje źródło radości i za jakiś czas "prosi" to powtórzyć. Dopamina to neuroprzekaźnik, który jest ważną częścią "układu nagrody" mózgu i wywołuje poczucie zadowolenia i przyjemności. Eksperymenty neurobiologiczne pokazują, że nawet wspomnienia o nagrodzie mogą zwiększyć poziom dopaminy, którego mózg używa dla oceny i motywacji. My nie tylko możemy wyobrazić sobie jakieś przyjemności, ale i robimy coś dlatego, żeby przybliżyć się ku niej. W skutek tego, każdy z nas jest niby "mini-fabryką oczekiwania i produkcji zadowoleń".

Badania pokazują, że muzyka może powodować euforię i pragnienie podobnych rzeczy, które pojawiają się podczas nagród materialnych, które powiązane są z prążkowiem układu dopaminergicznego. Krótko mówiąc, kiedy słuchamy kompozycji muzycznej, która nam się podoba, odbywa się aktywne uwalnianie dopaminy. To, co przeżywamy podczas słuchania może być na tyle przyjemne, że nawet pomysł o muzyce wywołuje uwalnienie "hormonu radości i zadowolenia". Więc, zwiększenie poziomu dopaminy jest możliwe nie tylko bezpośrednio podczas przesłuchania piosenki lub melodii, ale i w te momenty, kiedy się zbliżają ulubione części w kompozycji.

- Rozumienie tego, że dopamina może się uwalniać w oczekiwaniu abstrakcyjnej nagrody (zestawy dźwięków i tonalności) ma ogromne znaczenie dla zrozumienia, dlaczego muzyka tak bardzo nam się podoba. Nasze rezultaty też dają odpowiedzi na pytania, dlaczego muzyka może być efektywnie zastosowana w ceremoniach, wydarzeniach, marketingu i filmach dla manipulowania stanem hedonistycznym (hedonizm - gr. "przyjemność", "rozkosz"), - mówi Valorie.

Muzyka sprawia, że ludzie stają się szczęśliwsi, daje jaskrawe emocje, to znaczy może pomóc zrobić jakiekolwiek święto niezapomnianym. Właśnie dlatego nasz zespół redaktorów muzycznych stworzył składanki dla różnorakich powodów, w tym świąt. Obejrzyjcie nasze filmiki demonstracyjne z muzyką do Walentynek. Za pomocą wygodnego systemu filtrów na portalu online ExpertMusic łatwo potraficie zrobić swoją własną składankę do jakiegokolwiek wydarzenia.

PS. Ciekawy fakt - w jednym z sondażów firmy Sonos 59% ankietowanych stwierdzili, że ludzie, którzy słuchają takiej samej muzyki jak oni - są dla nich bardziej sympatyczni. Prawie 30% respondentów podejrzewa, że ich partnerzy kłamią na temat swoich gustów muzycznych, żeby być bardziej atrakcyjnymi dla nich.

Cieszymy się, że dajemy radość Wam i Waszym klientom,
zespół ExpertMusic